1 października 2011

Pomysłów ministerstwa oświaty ciąg dalszy


Natknęłam się wczoraj na ten artykuł. Po przeczytaniu go miałam bardzo mieszne uczucia. Oczywiście w pierwszej chwili się ucieszyłam ale po dłuższym zastanowieniu już nie myślałam o tym pomyśle tak pozytywnie. Na niektórych forach też wybuchły dyskusje na ten temat, które zbytnio nie popierały tego pomysłu
To, co na pewno należy zaliczyć do plusów to oczywiście nauka tylko tych przedmiotów, które się chce. Dla mnie oznaczałoby to koniec męki np. ze znienawidzoną fizyką lub koniecznością nauki religii. Wybrałabym sobie tylko to, co mnie interesuje czyli m.in. polski, angielski, niemiecki badź francuski no i może np. wos. Matematyka zapewne byłaby obowiązkowa, ale to dobrze, bo jakąś tam wiedzę z tych ścisłych przedmiotów trzeba mieć. Ale ja chciałabym się uczyć również biologii, a z tego co przeczytałam, wnioskuję, że humaniści będą się uczyć przyrody jak w podstawówce, w której będzie zawarta biologia, fizyka, chemia i geografia. A to oznacza, że nie mogłabym się uczyć biologii. W sumie to nie chcę iść na żadną medycynę, ale biologię lubię i chciałabym pogłębiać wiedzę tylko z niej a nie też z chemii itd.
Poza tym wybeiranie przedmiotów wiąże się z tym, że nie będzie takich typowych klas tylko tak jak w Ameryce na każdy przedmiot będzie się chodzić z innymi osobami. Niby fajnie, bo pozna się więcej ludzi, ale nie będzie takiej jednej klasy, z którą by się spędzało każde dnie, jeździło na wycieczki itp. Liczyłam, że będę miała w liceum jakaś fajną, zgraną klasę a nie zanosi się na to.
Mam ogromną nadzieję, że jednak nie wprowadzę takiego czegoś, bo mimo wszystko (nawet kosztem okropnej fizyki) chciałabym skończyć liceum w taki sam sposób jak poprzednie roczniki. Bardzo na to liczę, bo jak nie to nie będzie zbyt kolorowo. W ogóle to kto takie coś wymyślił? To trochę głupi pomysł. Będzie pełno zamieszania, nikt nie będzie wiedział, o co chodzi, wszyscy włącznie z nauczycielami będą się gubić. No bo jak to będzie? Np. nie będzie jednego dziennika dla jednej klasy tylko pełno dzienników: ten od polskiego klasy drugie, tu chemia klasy 1. Nie no pełno będzie zamieszania. Dobra, niech sobie takie coś wprowadzają, ale jak już skończę liceum. Kurde no, wszystkie zmiany muszą wejść akurat od mojego rocznika. Za jakie grzechy?...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz